Tłuszcze trans to największy problem i zagrożenie w diecie przeciętnej osoby. Czym są i jak ich unikać?

TŁUSZCZE TRANS

Batoniki, ciasteczka, gotowe wypieki, margaryna, dania instant, fast foody, tłuste mięsa i nabiał – co te wszystkie produkty mają ze sobą wspólnego?

Oprócz tego, że są ulubionymi smakołykami osób, które niezbyt dbają o zdrowie i urodę, a u niektórych stanowią wręcz podstawę diety, wszystkie one są winne posiadania w sobie tłuszczów trans (jak wynika z testów niezależnej organizacji non-profit, Unii Konsumentów USA, której misją jest umożliwienie konsumentom ochrony swojego zdrowia).

Czym są tłuszcze trans? Żywność często zawiera ten nieoznakowany, ale obecny składnik, jeden z najbardziej niebezpiecznych w typowej diecie przeciętnego Amerykanina czy Europejczyka.

SKUTKI DLA ZDROWIA

Tłuszcze trans powstają z uwodornienia tłuszczów płynnych. Uwodornienie to proces, w którym wodór jest dodawany do tłuszczu, a część tłuszczu nienasyconego jest wskutek tego przekształcana w tłuszcze trans. Tłuszcze trans zawierają cechy, które czynią go użytecznym (dla producenta, nie dla zdrowia) z kilku powodów:

  • Zwiększa okres przydatności do spożycia pakowanej żywności.
  • Stabilizuje smak żywności zawierającej między innymi tłuszcze nasycone.
  • Wpływa na krzepnięcie innych kluczowych składników Niestety, tłuszcz trans działa jak tłuszcze nasycone, ponieważ zatyka tętnice. Jest to poważny problem, ponieważ choroby układu krążenia, które są spowodowane właśnie złym stanem tętnic, zabijają już prawie 50% populacji! To przerażające, że niewiele osób w ogóle o tym wie, a jeszcze gorsze, że nawet mimo świadomości tego zagrożenia, niektórzy go lekceważą!

To TWOJE życie jest stawką w tej grze o zdrowie. To potencjalne lata spędzone w dobrym zdrowiu z bliskimi, ciesząc się emeryturą. Jeśli lekceważysz to zagrożenie, możesz nie być zdolny/ zdolna do cieszenia się czasem wolnym na starość, bo Twój układ krążenia będzie już na tyle zdewastowany, że spacer stanie się męczarnią, a wejście po schodach na czwarte piętro – wyczynem godnym zdobycia Mount Everest.

Inne osoby, które zadbały o dietę, będą w tym czasie biegać, pływać i cieszyć się życiem.

Alarm nad tłuszczami trans wynika z zalecenia Instytutu Medycyny Narodowej Akademii Nauk, organu, który doradza rządowi USA w sprawie polityki zdrowotnej. W lipcu 2002 roku wydali oficjalne stanowisko w sprawie tłuszczów trans: „tłuszcz trans pogarsza poziom cholesterolu we krwi i znacząco zwiększa ryzyko chorób serca”.

Z tego powodu FDA wydała orzeczenie, w którym producenci żywności otrzymali od 1 stycznia 2006 r. nakaz informowania konsumentów o obecności tłuszczów trans na swoich etykietach żywieniowych.

tłuszcze trans

JAK ODEJŚĆ OD TŁUSZCZÓW TRANS?

Warto zwrócić uwagę na fakt, że eksperci ds. zdrowia zgadzają się, że nie jest możliwe całkowite wyeliminowanie tłuszczów trans z diety, chyba, że przejdziesz na całkowicie roślinną i nieprzetworzoną dietę. Dla wielu będzie to zbyt duże wyzwanie, ale jeśli już cierpisz na zaawansowaną miażdżycę, nie ma lepszego wyjścia. W takim wypadku warto radykalnie zmienić dietę, by zobaczyć radykalne zmiany w krótkim czasie.

Jeśli nie borykasz się z chorobą układu krążenia i nigdy nie chcesz takowej przechodzić, możesz podjąć stopniowo mniejsze i łatwiejsze kroki, aby upewnić się, że spożywasz mniej tłuszczów trans:

  • Dokonując wyboru żywności o niskiej zawartości tłuszczów nasyconych i cholesterolu, można zastosować ogólną zasadę, która mówi, że 4/5 posiłków w Twojej dziennej diecie powinno zawierać minimum cholesterolu i tłuszczów trans, zaś jeden posiłek może być bardziej niezdrowy. W ten sposób możesz robić kompromis, nie musisz na stałe rezygnować z ulubionego jedzenia, aby jeść zdrowiej.
  • Powinnaś również pamiętać, że nie zawsze żywność oznaczona jako „fit” jest zdrowa. Baton energetyczny lub proteinowy, który zjadasz, ponieważ jest według wielu osób zdrowszy, może także zawierać tłuszcze trans. Ponownie, w twoim interesie jest sprawdzenie etykiety składników. Jeśli jest tam olej palmowy lub tłuszcz uwodniony, unikaj tych produktów. Wybierz prawdziwie zdrowe przekąski, takie jak owoce czy orzechy.
  • W Twojej diecie powinno znaleźć się dużo oliwy z oliwek. Ten cudowny produkt działa zgoła odwrotnie do tłuszczów trans. Dzięki zawartości oelokantalu i kwasów omega-9 oliwa jest silnie przeciwzapalna, a tłuszcze trans to prawdopodobnie najbardziej prozapalny składnik, jaki można zjeść. Duża ilość oliwy pozwoli Ci zaspokoić apetyt na tłuszcz bez nadwyrężania zdrowia. Nie bój się, że przytyjesz, bo oliwa, jak wykazano, sprzyja hamowaniu apetytu, więc najpewniej później zjesz mniej kalorii, bo będziesz bardziej syty dzięki oliwie. Poza tym kwasy omega-9 przyspieszają utlenianie innych tłuszczów, tzn. Wykorzystanie ich jako energii.
  • I na sam koniec najlepszy sprzymierzeniec zdrowia, a jednocześnie coś, o czym niesamowicie rzadko się mówi – błonnik! Ta substancja, nie dość że hamuje wchłanianie tłuszczów i spowalnia wchłanianie cukru, dodatkowo odżywia dobre bakterie jelitowe.

Szokujący dla niektórych będzie fakt, że im więcej mamy dobrych bakterii, tym mniejsze szanse na podjadanie, bo te cenne mikroby produkują serotoninę! Ten „hormon szczęścia” daje nam satysfakcję i motywację, a gdy mamy go za mało, rekompensujemy to słodyczami, które chwilowo podnoszą stężenie serotoniny.

Co jeszcze ciekawsze, osoby z dobrą florą jelitową wchłaniają mniej kilokalorii, bo po pierwsze – szybciej się wypróżniają, a po drugie – część z nich jest zjadana przez bakterie.

Błonnik zatem to najcenniejsza substancję w dietetyce. Znajdziesz go w dużej ilości w każdej roślinie, poza produktami wysoko przetworzonymi, takimi jak biały chleb, biały makaron i biały ryż. Zasada jest więc prosta – im więcej roślin, tym lepiej.

Jak widzisz, zdrowa dieta wcale nie musi być trudna, bo wystarczy wiedzieć, które produkty nam szkodzą, a które nas ratują. Dzięki tej wiedzy, gdy masz już świadomość tego, jak ważne jest unikanie tłuszczów trans, Twoja motywacja do zdrowszego odżywiania automatycznie wzrośnie.

Napisz komentarz